środa, 28 października 2009

Limit wpłat na IKE w roku 2010 - prognoza

Jak podaje Open Finance w swoim artykule, limit wpłat na Indywidualne Konto Emerytalne w roku 2010 prawdopodobnie pozostanie na takim samym poziomie jak w roku bieżącym, czyli 9.579 zł. Wynika to z ustawy o IKE, która ustala limit rocznych wpłat w wysokości trzykrotności średniego prognozowanego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, nie mniej jednak niż limit w roku poprzednim.



Na rok 2010 średnie wynagrodzenie prawdopodobnie będzie podobnej wysokości jak w obecnym lub nieco niższe i dlatego limit powinien być podobny.

Jak czytamy w artykule, IKE na koniec czerwca posiadało 833 tys. Polaków, z których 221 tys. dokonało wpłat na swoje konto w pierwszej połowie roku. Przeciętne zasilenie rachunku w tym okresie wyniosło 1.071 zł, czyli niewykorzystany limit wpłat to średnio 8.478 zł.

5 komentarzy:

  1. Super jest twoja storna o IKE dzięki niej zapaliłem się na prawidziwe oszczędzanie na emetyrue a nie bajerowanie i łudzenie się ZUSem.
    Zgłebiając temat chciałbym zapytać.
    1. Czy na IKE moge wpłacić maxa np. 30grudnia i kolejnego maxa 3 stycznia by mieć odrazu większa gotówkę na obracanie.
    2. Czy w IKE można grać na kontraktach?

    OdpowiedzUsuń
  2. @ buntownik, cieszę się jesli pomoglem.

    1) Teoretycznie mozna tak zrobic, choc moim zdaniem lepiej pierwszej wplaty dokonać wcześniej, np. 20 grudnia, tak na wszelki wypadek. Mi przelew z konta w BZ WBK na IKE w BZ WBK trwal jakieś 3 dni bo środki "zawiesilo" w systemie i dopiero po moim telefonie do biura to naprawili.

    2) Niestety tylko rynek akcyjny plus wszelkiego rodzaju obligacje i certyfikaty.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe jak wpłynie szum wokół OFE na inwestowanie w IKE. Tutaj środki są poza zasięgiem rządu a jednocześnie można odkładać na emeryturę bez podatku kapitałowego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie podzielam optymizmu, że "środki są poza zasięgiem rządu". Każdą ustawę można zmienić, każdą regułę złamać, zwłaszcza gdy cel uświęca środki. Jestem pewny, że w razie zagrożenia wypłacalności państwa (a zatem i wszystkich wobec wszystkich) zostanie zablokowana możliwość natychmiastowego wycofania środków z IKE jako "inwestycji z definicji długoterminowych", do uregulowania w późniejszym, nieokreślonym terminie. Belkę też można nałożyć na IKE, tak samo jak ewentualnie zdjąć z np lokat czy obligacji (co raczej już nigdy się nie stanie - tzw prowizorki wprowadzone na chwilę są bardzo trwałe).

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety - boję się, że ten złodziejski rząd PO-PSL sięgnie również po "IKE-owskie" pieniądze. Ale wtedy Polacy powinni podać rząd do Trybunału w Sztrasburgu. Nie wiem jak inni, ale uważam, że tylko IKE da nam w miarę godziwą emeryturę, o ile nie zeżre tego inflacja. Miejmy nadzieje, że nie.

    OdpowiedzUsuń