Jako że w IKE zyski są zwolnione z 19% "podatku Belki", rząd w ustawie o IKE z 2004 roku zastrzegł, że rocznie na to konto nie można wpłacić więcej jak pewien limit. Limit ten został ustalony na poziomie 1,5-krotności średniego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, podawanego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
Kwota ta wynosiła odpowiednio na dany rok:
2005 r. - 3635 zł
2006 r. - 3521 zł
2007 r. - 3697 zł
2008 r. - 4055,12 zł
W roku 2008 ustawa o IKE została zmieniona i począwszy od roku 2009, limit wpłat na IKE został podwyższony do 3-krotności średniego wynagrodzenia i wynosi:
2009 r. - 9579 zł
Poniżej wykres, jak zmieniała się kwota limitu:
Jest to już tak wysoka kwota dla przeciętnego domowego budżetu, że większość osób jej nie przekroczy - musielibyśmy bowiem na IKE wpłacać więcej jak średnio 800 zł miesięcznie przez cały rok.
Ustawodawca założył też, że jeśli w kolejnym roku 3-krotność średniej pensji daje niższą kwotę limitu, to limit pozostaje na poziomie z poprzedniego roku.
Kwota ta wynosiła odpowiednio na dany rok:
2005 r. - 3635 zł
2006 r. - 3521 zł
2007 r. - 3697 zł
2008 r. - 4055,12 zł
W roku 2008 ustawa o IKE została zmieniona i począwszy od roku 2009, limit wpłat na IKE został podwyższony do 3-krotności średniego wynagrodzenia i wynosi:
2009 r. - 9579 zł
Poniżej wykres, jak zmieniała się kwota limitu:
Jest to już tak wysoka kwota dla przeciętnego domowego budżetu, że większość osób jej nie przekroczy - musielibyśmy bowiem na IKE wpłacać więcej jak średnio 800 zł miesięcznie przez cały rok.
Ustawodawca założył też, że jeśli w kolejnym roku 3-krotność średniej pensji daje niższą kwotę limitu, to limit pozostaje na poziomie z poprzedniego roku.
Limit może być ,ale powinno być możliwe odpisanie tych limitów od podatku.
OdpowiedzUsuńmarek
@ Marek
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś się i ulgi dorobimy. Na razie jest jak jest...
Jest projekt ustawy który zaklada konta w stylu IKE, do których skladka nie bylaby opodatkowana PITem w roku odprowadzenia skladki ale za to te pieniądze weszlyby w sklad naszej emerytury i wtedy odprowadzilibysmy od tego podatek PIT.
Z tych dwóch sytuacji myślę że obecne IKE jest lepsze. Oczywiscie jeszcze lepsze byloby gdyby byly odpisy i nie bylo opodatkowania PIT ani kapitalowego przy wyplacie.
Mam prośbe, i jednoczesnie propozycje posta. szukalem w necie informacji o jakims aktualnym rankingu ike, cyfr mowiacych ile mozna bylo zarobic w ike np w 2008 roku, ale wiekszosc stron w tym wlasnie stron ike podaje wyniki za 2005-2006 rok (4X%), ktore nijak sie maja do dzisiejszej sytuacji finansowej.
OdpowiedzUsuńmoze zechcialbys zbadac temat?
pozdr.
Dzięki za propozycję. Zobaczę co się da zrobić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam